Zabieg przedłużania rzęs, pielęgnacja przedłużonych rzęs

by - 7:36 PM



Wbrew pozorom zabieg przedłużania rzęs nie niszczy naturalnych rzęs (może je natomiast osłabić), one i tak wciąż wypadają, a na ich miejsce wyrastają nowe. Żywotność rzęs wynosi od 100 do 150 dni. Na górnej powiece mamy od 150 do 250 rzęs, natomiast na dolnej od 50 do 150. Przedłużenie zajmuje ok. 2h, uzupełnienie ok. 1h.
Rzęsy potrafią utrzymać się nawet do 4 tygodni, w zależności od tego w jakiej fazie wzrostu był nasz naturalny włosek w chwili przeprowadzenia zabiegu oraz jak je będziemy pielęgnować.

Istnieją różne metody przedłużania rzęs, są to:
  • 1:1
  • 2:1
  • 3:1
Oznaczają one ilość sztucznych rzęs doklejanych do jednej naturalnej.
Ja osobiście preferuję pierwszą metodę, ponieważ daje ona najbardziej delikatny i naturalny efekt nie obciążając przy tym naturalnego włoska.

Istnieją także różne rodzaje rzęs:

  • jedwabne (są najbardziej lśniące ze wszystkich rodzajów rzęs, a także najłatwiejsze w rozczesywaniu, lżejsze i cieńsze od rzęs czysto syntetycznych)
  • syntetyczne (najczęściej produkowane z poliestru lub silikonu)
  • z norek syberyjskich (powodują najbardziej naturalny, lekki i jednocześnie wyrazisty efekt, są najtrwalsze).
Przedłużone rzęsy w niczym nie przeszkadzają, śmiało można z nimi pływać czy opalać się.
Jeżeli lubicie spać na brzuchu należy na nie uważać, a najlepiej całkowicie zrezygnować z takiej pozycji.
Bezwzględnie zabronione jest tarcie oka, gdyż możemy zrobić sobie krzywdę.

Jeżeli nosimy soczewki, przed zabiegiem należy je zdjąć, natomiast 24 h po zabiegu należy powstrzymać się od:

  • solarium
  • gorących kąpieli (para wodna będzie skraplać się i osiadać na rzęsach, a tym samym osłabiać jeszcze niedoschnięty klej).
Należy unikać zamoczenia ich w tym czasie. 


W kwestii pielęgnacji całkowicie niewskazane jest: stosowanie tłustych kremów, używanie płynów czy mleczek do demakijażu na bazie olejów (najlepiej jak na opakowaniu widnieje informacja "oil free", wtedy mamy pewność, że po wieczornym demakijażu nie zostaniemy bez rzęs ;-)
Ogólnie rzecz biorąc nie powinno się ich przemywać wacikiem (a przedłużanych rzęs nie tuszujemy), wystarczy, że delikatnie zmyjemy korektor czy cienie omijając ich linię. Do tego celu używam nawilżanych chusteczek dla niemowląt - moje oczy nie tolerują żadnych mleczek czy płynów micelarnych (które nota bene w większości zawierają jakieś olejki).

Rzęski należy codziennie przeczesywać specjalną szczoteczką, którą powinnyście otrzymać na pierwszej wizycie u stylistki. Ja dodatkowo moczę ją pod bieżącą wodą i dopiero wtedy przeczesuję rzęsy. Czynność tą powtarzam po min. dwa razy na każde oko. Służy to oczywiście oczyszczeniu włosków z różnego rodzaju pyłków, kurzu i brudu.

Istnieje przekonanie, że rzęsy należy zdjąć po ok pół roku. To jest absolutna bzdura. Każde włoski reagują inaczej. Ja jestem przykładem tego, że można nosić je nieprzerwanie przez bardzo długi czas, bowiem uzupełniam je regularnie (co 2-3 tygodnie) od ponad 4 lat! 

Jeśli przy uzupełnieniu stylistka zauważy ich ewentualne osłabienie powinna poinformować o tym klientkę. Ja mam takie szczęście, że moja stylistka zawsze mi mówi w jakim stanie są moje rzęsy. Jeżeli mają gorszy okres trzeba użyć lżejszych, krótszych i cieńszych włosków, aby nie obciążyć swoich własnych. Wtedy też można zaopatrzyć się w odpowiednią odżywkę (np. RevitaLash). Ja nigdy jej nie stosowałam.

Oczywiste jest, że gdybym teraz nagle zrezygnowała z przedłużania rzęs - przeżyłabym szok i wszyscy dookoła zapewne również. Skoro przez 4 lata codziennie w lustrze widzę piękne, długie rzęsy i nagle zobaczyłabym siebie w moich krótkich -  oczy wydałyby mi się "łyse".

Moim zdaniem wszystko zależy od stylistki. To musi być sprawdzona osoba, taka

  • której ufasz,
  • która zawsze rzetelnie, w sterylnych warunkach wykona swoją pracę,
  • która monitoruje stan Twoich naturalnych włosków i za każdym razem zastanowi się trzy razy zanim dobierze grubość syntetycznej rzęsy,
  • i wreszcie - która powie Ci STOP jeżeli zauważy, że za miesiąc może nie być do czego przykleić sztucznej rzęsy.

Przedłużane rzęsy wcale nie muszą wyglądać sztucznie, wręcz przeciwnie - odpowiednio dobrane dodadzą nam tylko wdzięku.
Latem, gdy nasza skóra jest muśnięta słońcem - na co dzień wystarczy jedynie krem BB z wysokim filtrem, róż, błyszczyk i jesteśmy gotowe do wyjścia.
Dzięki nim mamy więcej czasu dla siebie i zawsze wyglądamy pięknie, nawet kiedy śpimy ;-) Same plusy!  





                                   
 



You May Also Like

0 komentarze